Na seminarium XV Amberifu powstanie, rozwój i wpływy cywilizacyjne tego ośrodka obszernie przedstawił archeolog Marcin Stąporek z biura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku.

Rozmieszczenie ważniejszych ośrodków handlowych w rejonie Zatoki Gdańskiej i delty Wisły, do których zmierzał główny szlak bursztynowy w okresie cesarstwa rzymskiego na końcowym odcinku, od kolana Wisły pod Fordonem, jest obecnie tematem aktualnym przez analogie do budowanej w nadspodziewanie szybkim tempie drogi A1, zwanej Bursztynową Autostradą. Północny kraniec tej autostrady leży na terenie dzisiejszego Pruszcza Gdańskiego, dokładnie w miejscu gdzie 2000 lat temu funkcjonowało jedno z trzech głównych centrów handlu surowcem, a później także gotowymi wyrobami z bursztynu, z łacińska określanych jako commercia.
Korzystne położenie osady na stożku usypowym rzeki Raduni przy jej ujściu do laguny, rozpościerającej się na terenie dzisiejszych Żuław Wiślanych zapewniło jej powodzenie ekonomiczne przez kilka pierwszych wieków naszej ery. Był to jedyny znaczący ośrodek handlowy na zachód od ujścia Wisły, skąd bursztynowy szlak zdążał na pomorskie wybrzeże Bałtyku.
Najwyraźniejszym dowodem aktywności tego commertium są importy pochodzenia południowego: wyroby celtyckie z ostatniego wieku przed narodzeniem Chrystusa, monety rzymskie oraz wyroby rzemieślników pracujących w prowincjach Imperium w wiekach następnych.
Z upływem czasu ośrodek pod Pruszczem potrafił opanować przetwórstwo bursztynu, bowiem zbyt gotowych wyrobów i brak obcego pośrednictwa przynosił znacznie większe zyski niż sprzedawanie surowca na lokalnym rynku. Odbiorców wyrobów bursztynowych szukano już nie tylko w prowincjach Imperium rzymskiego, lecz również na terenie Barbaricum. Tak np. charakterystyczne, masowo produkowane ósemkowate paciorki z bursztynu znajdowane są na Pomorzu, ale także w Skandynawii, na Ukrainie, nad Renem, środkowym Dunajem, w Galii i Brytanii.
Próbą nawiązania do antycznych tradycji handlowych osady u ujścia Raduni jest stworzony w ostatnich latach przez władze Pruszcza Gdańskiego projekt rekonstrukcji osady targowej z okresu wpływów rzymskich, nazywanej w materiałach promocyjnych „faktorią rzymską”.
Nazwa ta niezupełnie odpowiada rzeczywistości, bowiem dawne commertium zostało utworzone przez przedsiębiorczą ludność miejscową, a kupcy rzymscy byli jedynie jego klientami.
Udana promocja spowodowała zauważalny wzrost zainteresowania mieszkańców regionu problematyką starożytności, co, miejmy nadzieję, zaowocuje w przyszłości dalszymi pogłębionymi studiami nad tymi ważnymi zagadnieniami.