W lipcu br. w pracowni złotniczej Wilhelma Tasso Mattara w miejscowości Artà na Majorce odbyły się warsztaty bursztynowe, w których wzięły udział cztery osoby: dwóch amatorów i dwóch profesjonalistów. Prowadzili je Wilhelm Tasso Mattar i Philip Sajet.

Warsztaty rozpoczęły się od wyprawy nad morze i poszukiwania „skarbów”. To właśnie z nich w połączeniu bursztynem lub kawałkami surowego bursztynu miała powstać biżuteria. Pomysły były różne: nawlekanie ich na stalową linkę, przytwierdzenie do pierścionka czy też zrobienie naszyjnika i broszki. Uczestnicy ćwiczyli także różne sposoby mocowania bursztynu w oprawach.
Praca w bursztynie rozbudziła chęć użycia także innych organicznych materiałów: masy perłowej, drewna i czarnych korali. Tak powstały: „Królowa ryb“ – brosza z masy perłowej i złota, kolia z drewna zamkniętego w srebrnych ramkach oraz dwa pierścionki z drewna zdobionego bursztynem.
Na zakończenie wszyscy otrzymali dyplomy. Kolejne warsztaty zostały zaplanowane na następne lato.