Co koty mają wspólnego z bursztynem? Miłośnicy kotów to wiedzą: i jedne, i drugie dostarczają dobrej energii.
Barbara Gronuś-Dutko jest tego pewna. Bursztyn i fotografia są jej pasją od wielu lat, a koty, początkowo tylko dokarmiane zimą, zadomowiły się u niej i zostały. Połączenie tych trzech elementów zaowocowało zupełnie przypadkową sesją zdjęciową i w efekcie wystawą fotografii zatytułowaną „Bursztynowe Koty”, której premiera miała miejsce podczas tegorocznych targów Ambermart.
„Koty spacerowały po całym domu, wchodziły także do pokoju, w którym pracuję. W którymś momencie zainteresowały się bursztynem. Nagle zobaczyłam coś cudownego: koty bawiące się bursztynem” – wspomina artystka. I podsumowała: „W dzień nosimy biżuterię z bursztynem, a w nocy ‘obkładamy’ się kotami – emitują ciepło i dobrą energię.”
Barbara Gronuś-Dutko, absolwentka gdańskiej ASP, tworzy biżuterię, formy rzeźbiarskie oraz inne przedmioty z bursztynu. W 2000 roku stworzyła jedyny w swoim rodzaju „Teatr Bursztynu i Wyobraźni” – magiczny spektakl polegający na zmienności oświetlenia bryłek naturalnego bursztynu oraz miejsca ich obserwacji. Utrwalenie tego zjawiska było inspiracją do powrotu do fotografii – początkowo uwieczniała w ten sposób tylko wnętrze bursztynowych bryłek oraz wyroby z niego wykonane. Wiosną 2006 roku przyjechała do Ogrodu Botanicznego PAN w podwarszawskim Powsinie z wystawą biżuterii i... zakochała się w tym miejscu. Efektem tej fascynacji jest wystawa „Jest taki ogród...”, która miała swą premierę wiosną br.
Na swoim artystycznym koncie Barbara Gronuś-Dutko ma wystawy indywidualne oraz udział w licznych wystawach zbiorowych w kraju i zagranicą.
Foto: Barbara Gronuś-Dutko