Pracownia złotnicza, malarska, ceramiczna, fotograficzna, architektoniczna, projektowania odzieży, warsztat kastomizacji motocykli, miejsce spotkań miłośników kolei – to wszystko jest już w budynku starej kolejki wąskotorowej w podwarszawskim Piasecznie. A będzie jeszcze więcej – pod wspólnym szyldem Bohema. 

Nazwa „Bohema” ma wywoływać skojarzenia z grupowymi działaniami artystycznymi, ale także z wolnością twórczą. „Bohema wydała mi się najbardziej odpowiednia jako wspólny mianownik dla tej różnorodności działań, jakie już są i w najbliższej przyszłości będą tu podejmowane” – tłumaczy  Marcin Tymiński, pomysłodawca zjednoczenia wszystkich istniejących dotychczas w budynku starej kolejki wąskotorowej pracowni i poszerzenia zakresu ich działalności. „Jednym z naszych głównych założeń jest aktywizacja mieszkańców – w naszych pracowniach będziemy organizować spotkania o charakterze edukacyjnym dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów. Do Bohemy będziemy zapraszać także mniej i bardziej znanych twórców aktywnych w różnych środowiskach artystycznych na spotkania i wystawy, których wernisaże planujemy organizować średnio co kwartał. W Bohemie nie zabraknie też muzyki – będzie ona towarzyszyła większości działań” – zapowiada Tymiński. Niezależnie od cokwartalnych wernisaży planowane są także prezentacje interesujących dokonań z różnych dziedzin sztuki. 

Jedną z tych dziedzin jest złotnictwo. Już niebawem w Bohemie będzie funkcjonować na pełnych obrotach pracownia złotnicza Marcina Tymińskiego dostępna dla wszystkich zainteresowanych. Będą się w niej odbywać kursy biżuterii na różnych poziomach zaawansowania, będzie ona też otwarta na zasadzie coworkingu dla złotników chcących skorzystać z dostępnych tam maszyn i narzędzi.

Bohema ma także szanse stać się także nieformalną siedzibą Stowarzyszenia Twórców Form Złotniczych, które już od dłuższego czasu bezskutecznie poszukuje dobrego miejsca na spotkania oraz organizację wystaw indywidualnych i zbiorowych dla swoich członków. „Jestem prezesem STFZ, więc siłą rzeczy i organizacja, i jej członkowie będą tu obecni w różnych formach, jednak w takim zakresie, który nie pozwoli, by biżuteria zdominowała charakter Bohemy” – zapowiada.

Po uroczystym otwarciu Bohemy miesiąc temu trwają prace przygotowawcze do sezonu wiosennego – wtedy twórcy ruszą pełną parą z realizacją zapowiadanych projektów.  „Wierzę, że Bohema choć w małym stopniu zdoła wypełnić lukę powstałą po zamknięciu zbyt wielu w ostatnim czasie placówek o charakterze edukacyjno-kulturalnym i w ciągu roku, może dwóch, stanie się rozpoznawalna jako miejsce wielu interesujących działań artystycznych” – zapowiada Tymiński.  



fot. Andrzej Kupniewski