Obie kolekcje są kontynuacją ulubionych tematów autorki, którymi są natura i „starocie”. Zwłaszcza w przedmiotach starych i pozornie już zużytych dostrzega ogromny potencjał do wykorzystania oraz źródło niewyczerpanych inspiracji. „Pokazując to ‘drugie życie przedmiotów’, nadaję im funkcje zupełnie inne niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Nadaję im też nowe znaczenia, łamiąc w ten sposób nawet głęboko zakorzenione stereotypy” – wyjaśnia Michalina Owczarek

Biżuterię dzieli na użytkową i „nieużytkową”, przy czym obie są dla niej ważne, obie są wyzwaniem. Ta pierwsza zmusza do zachowania pewnych kanonów warsztatowych i estetycznych, druga – daje szerokie pole do popisu: „za pomocą określonych środków można w niej zawrzeć bogaty przekaz”. Jest bowiem przekonana, że „biżuteria to taki sam obiekt sztuki jak malarstwo czy rzeźba, i podobnie jak one jest nośnikiem ważnych dla autora treści”.