Mimo trudnej sytuacji na rynku bursztynu 9. edycja targów Ambermart zakończyła się w optymistycznej atmosferze. Większość wystawców uznała je za udane.

Pierwszy dzień minął wystawcom głównie na wyczekiwaniu na dobrych kupców i intratne zamówienia, które pozwoliłyby przełamać złą passę w polskiej branży bursztynniczej. Pogorszenie koniunktury – będące efektem mocnej złotówki, spadku wartości dolara i kryzysu na rynku amerykańskim, który był dotychczas największym odbiorcą biżuterii bursztynowej wytwarzanej przez polskich producentów – dało się odczuć już po targach J.O.G.S. w Tucson w lutym br. Miesiąc później na targach Amberif zabrakło wielu amerykańskich kupców, co dodatkowo pogorszyło sytuację. Na JCK Las Vegas Show było już tylko gorzej. W wakacje mówiło się o zwalnianiu pracowników, a nawet zamykaniu firm produkcyjnych na Pomorzu. Przed rozpoczęciem imprezy kilka firm ostatecznie zrezygnowało z udziału w niej - w sumie zamiast zapowiadanych 140 wystawiało się 132 firm. Nic więc dziwnego, że wystawcy byli w umiarkowanych nastrojach, jednakowoż dalekich od optymizmu.

Targi Ambermart odwiedziło 414 kupców z 34 krajów oraz 597 z Polski. Najwięcej odwiedzających przybyło z Włoch, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, USA, Litwy, Rosji, Australii i Hongkongu. Ich zainteresowanie ofertą wystawców było na tyle duże, że pozwoliło wielu producentom spojrzeć bardziej optymistycznie w przyszłość.

Tradycyjnie już podczas targów pracowała Komisja ds Kontroli Bursztynu, w skład której wchodzili rzeczoznawcy bursztynu i naukowcy: prof. Barbara Kosmowska-Ceranowicz, Wiesław Gierłowski, Jacek Ożdżeński, dr Elena Belichenko z Ukrainy oraz prof. Eugenio Ragazzi z Włoch. Na kilku stoiskach stwierdzono sprzedaż bursztynu prasowanego nieoznaczonego odpowiednimi etykietami, jednak na wniosek komisji oznaczenia te pojawiły się przy odpowiednich wyrobach. Nie wykryto imitacji bursztynu, których wystawianie jest zabronione. Komisja zwróciła uwagę, że na targach sprzedawane były syntetyczne imitacje kamieni jubilerskich wykonane z udziałem tworzyw sztucznych i wnioskuje o wprowadzenie do regulaminu targów zakazu ich sprzedaży oraz wprowadzenie sankcji wobec firm, które takie produkty będą oferowały.

Imprezie towarzyszył interesujący program ramowy. Rozstrzygnięto także konkursy: Ambermart Gallery 2008 oraz konkurs publiczności – w obydwu wybierano najlepszy produkt na targach. Internauci głosujący w Bursztynowym Portalu amber.com.pl oraz na stronie internetowej targów największą liczbę głosów oddali na komplet biżuterii srebrnej z bursztynem firmy Amber Gems (wyróżnienia otrzymali Jacek Ostrowski i Agata Całka), a odwiedzającym najbardziej spodobała się kolia z naturalnego bursztynu i srebra autorstwa Arkadiusza Ćwikły.

Organizator, Międzynarodowe Targi Gdańskie SA, zaprasza do udziału w Międzynarodowych Targach Bursztynu, Biżuterii i Kamieni Jubilerskich Amberif – w przyszłym roku impreza potrwa 4 dni (11-14 marca 2009) i będzie całkowicie zamknięta dla publiczności.

Fot. Michał Kosior/Ambermart