Tym bardziej się cieszę, że jest to nagroda bursztynowa, co dla mnie jako Gdańszczanki ma szczególne znaczenie. Przez 10 lat prezydentury mojego męża miałam przyjemność wręczać prezenty bursztynowe wielu oficjalnym gościom, głównie biżuterię i skórzane torebki firmy Batycki z bursztynowym oczkiem. I bardzo się cieszyłam, kiedy widziałam po pewnym czasie np. królową Zofię występującą w podarowanej broszce. Torebki otrzymały m.in.  panie Jelcyn, Clinton, Putin, Bush, królowa Zofia i wiele, wiele innych. Przekonywałam je, że to szczęśliwy kamień, w którym zaklęte jest słońce.

Dlaczego Polki tak rzadko sięgają po bursztyn? Wydaje mi się, że to efekt stereotypów z czasów, kiedy był on bardzo powszechny i występował głównie w barokowych oprawach. Żałuję, że Polki tak mało o tym kamieniu wiedzą. Przez kilka lat patronowałam targom Złoto Srebro Czas w Warszawie i z największym zaskoczeniem oglądałam unikatowe, przepięknie wykonane ozdoby, w których bursztyn był łączony z innymi niż srebro materiałami. Do tej pory chętnie noszę korale, w których oprócz bursztynu występuje też lapis lazuli – są piękne, pełne kolorów. Moim zdaniem biżuteria powinna przyciągać wzrok i dawać taką pozytywną refleksję . Biżuteria bursztynowa właśnie taka jest.