Zainspirowanie bursztynem projektantów z całego świata, którzy nigdy nie wykorzystywali w swojej twórczości tej szlachetnej żywicy, to podstawowe założenie międzynarodowych warsztatów bursztynniczych, które odbywają się w Gdańsku od 2009 roku.
Do tej pory odbyło się pięć edycji warsztatów, które powstały z inicjatywy Biura Prezydenta ds. Promocji Miasta Urzędu Miejskiego w Gdańsku i były realizowane ze środków pochodzących z jego budżetu w ramach projektu Gdańsk – Światową Stolica Bursztynu. Dwie ostatnie edycje warsztatów znalazły uznanie i dofinansowanie ze strony Ministerstwa Gospodarki ze środków Europejskiego Funduszy Rozwoju Regionalnego w ramach programu promocji branży jubilersko-bursztynniczej w latach 2012–2015. Pomysł nie jest zupełnie nowy: pionierskie warsztaty pod hasłem Bursztyn w dobrych rękach odbyły się pod kierownictwem Giedymina Jabłońskiego w nieistniejącym już od wielu lat Gdańskim Centrum Bursztynu (2005). Po kilku latach pomysł odżył na nowo. To niemałe wyzwanie podjęła Krajowa Izba Gospodarcza Bursztynu przy współpracy z Galerią Sztuki w Legnicy, jednym z najważniejszych ośrodków promocji biżuterii artystycznej w Europie oraz Akademią Sztuk Pięknych w Gdańsku. Partnerem pierwszych trzech edycji była firma Golden Amber z Gdańska, która zapewniała twórcom surowiec bursztynowy.
Praca z bursztynem
Formuła międzynarodowych warsztatów bursztynniczych jest co roku taka sama. Zagraniczni projektanci w ciągu tygodniowego pobytu w Gdańsku uczą się poławiać bursztyn, obrabiać go i szlifować, poznają jego właściwości i tradycję zdobniczą z nim związaną. W wolnych chwilach zwiedzają Muzeum Bursztynu oraz inne atrakcje turystyczne Gdańska. Jednak ich podstawowym zadaniem jest wykonanie prac zainspirowanych bursztynem, które pokazywane są najpierw na wernisażu kończącym warsztaty, a później na targach i wystawach jubilerskich w Polsce oraz poza jej granicami.
Warsztatowe początki
W pierwszej edycji warsztatów uczestniczyli Gisbert Stach i Ulrike Strempel z Niemiec, Andrea Wagner z Holandii i Felicity Peters z Australii. Projektanci pracowali pod nadzorem merytoryczno-technicznym w pracowni Janusza Pawlika, właściciela znanej firmy Progres Ltd z siedzibą w Gdańsku Wrzeszczu. Projektantów podczas pracy odwiedziła Danuta Wałęsowa, pierwsza Dama RP, miłośniczka bursztynu, której spodobał się pomysł inspirowania poprzez warsztaty zagranicznych twórców. Wernisaż prac odbył się w Muzeum Bursztynu, w którego kolekcji do dziś znajdują się bursztynowe dzieła wykonane przez uczestników. Pierwsza edycja warsztatów zakończyła się sukcesem. „Poznanie bursztynu praktycznie z każdej strony było dla mnie fascynującym przeżyciem” – stwierdził Gisbert Stach na łamach portalu www.amber.com.pl. „Dzięki warsztatom i prowadzonym tam eksperymentom otworzył się dla mnie zupełnie nowy obszar działań” – dodał. Warto nadmienić, że ten projektant dwa lata później zdobył główną nagrodę w konkursie Amberif Design Award 2011.
Z kolei Andrea Wagner, świadoma ładunku wartości kulturowych i historycznych, jakie niesie ze sobą bursztyn w Polsce, stworzyła kolekcję pierścionków Amber Documented. Inspiracją dla niej było załamanie światła uzyskiwane dzięki polerowaniu i szlifowaniu przeświecających bryłek bursztynu. Dzięki zastosowaniu kodów kreskowych powstał dekoracyjny wzór przypominający kalejdoskop.
Doświadczenia pierwszej edycji pozwoliły organizatorom udoskonalić formułę warsztatów. Od 2010 roku postanowiono organizować warsztaty w centrum miasta i zapraszać projektantów z jednego kraju.
Bursztyn w rytmie flamenco
Niesamowitym przeżyciem była druga edycja warsztatów. Ich uczestnikami byli projektanci z Hiszpanii: Maria Jose Silva Jimenez, Vanessa Rivera Pozas, Maria Teresa Cano Martinez i Jose Carlos Sanchez Lopez. W ich pracach widać hiszpański temperament. „Podoba mi się niezwykłe połączenie bursztynu i wszystkich skojarzeń z nim – piękna, historii, właściwości magicznych – z tym co nam się kojarzy z Hiszpanią – przede wszystkim ze słońcem” – stwierdziła obecna na wernisażu Monika Richardson, Ambasador Bursztynu. Hiszpańscy projektanci naprawdę zafascynowali się bursztynem, jego historią i magią. Ich wrażenia z pobytu w Światowej Stolicy Bursztynu najlepiej określają słowa wypowiedziane przez Jose Carlosa Sanchez Lopeza: „Bursztyn stał się dla mnie prawdziwą muzą i to właśnie chciałem pokazać w mojej pracy. Inspiracją do jej stworzenia były głębokość, na jakich został »ukryty« i mnogość odmian barwnych – starałem się to połączyć w jednym pierścionku”.
Z kolei Vanessa Rivera Pozas w swojej pracy połączyła polskie elementy – bursztyn i symbolizowane przez niego słońce – z charakterystyczną dla hiszpańskiej kultury formą wachlarza. „Pierwsze moje wrażenie z Polski związane jest ze słońcem, które tutaj znacznie wcześniej wstaje. I właśnie to, jak również narodziny mojej znajomości z bursztynem chciałam pokazać w mojej pracy” – stwierdziła podczas wernisażu hiszpańska projektantka.
Miłość Włochów do bursztynu
W 2011 roku do Gdańska zawitała grupa włoskich projektantów z Fabrizio Tridentim na czele. Wśród uczestników znaleźli się także Heidemarie Herb, Elisabetha Bruno oraz Nasario Monaco. „To był fantastyczny tydzień, podczas którego chciałem ponownie zaszczepić Włochom miłość do bursztynu” – stwierdził Zbigniew Strzelczyk, prezes Krajowej Izby Bursztynu i właściciel pracowni, w której odbywały się warsztaty. Włosi, potomkowie starożytnych Rzymian kochających bursztyn ponad wszystko, próbowali oddać w swoich pracach jego charakter, stawiając przede wszystkim na jego naturalne, nieoszlifowane formy w nietypowych oprawach.
Na szczególne wyróżnienie zasłużyły prace dojrzałych artystów: Fabrizio Tridentiego oraz Heidemarie Herb. Elisabeth Bruno zaskoczyła wszystkich wielofunkcyjnym naszyjnikiem z bursztynem, który może też być ozdobą głowy ale i bransoletą. Z kolei młody twórca Nasario Monaco zaproponował broszę Planeta Nowaja zainspirowaną rosyjskim malarstwem futurystycznym.
Podczas wernisażu prof. Barbara Kosmowska-Ceranowicz z Muzeum Ziemi PAN w Warszawie i wiceprzewodnicząca Światowej Rady Bursztynu bardzo wysoko oceniła powstałe w ramach warsztatów prace i uznała włoską grupę za najlepszą spośród wszystkich uczestniczących w poprzednich edycjach. „Chcieliśmy nauczyć Państwa miłości do bursztynu, ale jak zobaczyłam wasze prace, zrozumiałam, że Was nie trzeba tego uczyć, macie to w sobie!”– stwierdziła Pani profesor.
Bursztyn podbija Brukselę
Sophie Gheeraert, Sylvie Jousset, Maricy Takahashi, Alain Roggeman i Pascal Theys uczestniczyli w IV Międzynarodowych Warsztatach Bursztynniczych Gdańsk 2012. Projektanci z Belgii wykonali przez tydzień blisko 30 prac. To była najbardziej pracowita grupa w historii warsztatów. Ozdoby można było podziwiać podczas targów w Hongkongu 2012, Złoto Srebro Czas 2012 w Warszawie, w Tucson (styczeń 2013), Vicenza Oro (styczeń 2013) i Targów Inhorgenta Europe (luty 2013) oraz Amberif 2013 (marzec 2013). Tak szeroką promocję idei warsztatów umożliwiło objęcie ich przez Ministerstwo Gospodarki programem promocji branży jubilersko-bursztynniczej w ramach działań realizowanych przez Konsorcjum „Bursztyn. Skarb Polski”. Wśród uczestników warsztatów znalazł się Alain Roggeman, wykładowca na dwóch belgijskich uczelniach jubilerskich w Brukseli. Jego zafascynowanie bursztynem zaowocowało zaproszeniem mistrza złotnictwa i bursztyniarstwa Zbigniewa Strzelczyka do zorganizowania tygodniowych warsztatów dla studentów w Belgii. Dzięki temu czwarta edycja międzynarodowych warsztatów przyniosła dodatkowe efekty dla promocji polskiej branży bursztynniczej i popularyzacji wiedzy o bursztynie oraz jego zastosowaniu w jubilerstwie.
Holendrzy i bursztyn
W 2013 roku w warsztatach uczestniczyli znani projektanci biżuterii z Holandii: Julia Walter, Linda Ezerman, Peter Hoogeboom i Peter Vermandere oraz z Niemiec – Jutta Kallfelz (w zastępstwie Theo Smeetsa). Uczestnicy w ciągu tygodnia wykonali kilkanaście prac z bursztynem. „Te warsztaty były wyjątkowe” – wspomina Anita Dmowska, dyrektor biura Krajowej Izby Gospodarczej Bursztynu. „Zaproszeni twórcy byli bardzo otwarci, było widać, że nie raz mieli do czynienia ze sztuką przez duże S. Najbardziej spodobało mi się podejście Petera Vermandere do projektowania biżuterii i bursztynu. Jego spojrzenie na sztukę złotniczą jest bardzo nowatorskie. Natomiast jeśli chodzi o konkretną pracę z bursztynem wykonaną podczas warsztatów, to zdecydowanie wybieram naszyjnik Lindy Ezerman. Przyjechała do Gdańska świadoma swojej twórczości i z gotowym planem, jak ma ją wzbogacić bursztynem. W efekcie otrzymaliśmy piękny filcowy naszyjnik”. Wśród gości wernisażu zainteresowanie wzbudziła praca Julii Walter, która stworzyła kolażowy naszyjnik z cennych półfabrykatów bursztynowych. „Myślę, że to była artystyczna prowokacja” – stwierdziła jedna z polskich projektantek, goszczących na wernisażu. Zgadzam się z tym stwierdzeniem. Uważam, że Julia Walter chciała nam dobitnie pokazać, że polscy bursztyniarze i bursztynnicy idą złą drogą, obracając z mozołem godnym Syzyfa naturalny bursztyn w te wszystkie cenne półfabrykaty.
Pierwsze warsztaty dla branż użytkowych
W 2013 roku idea warsztatów bursztynniczych jako źródła inspiracji została również wprowadzona w świat polskich projektantów branż użytkowych. W kwietniu w Gdańsku odbyły się pierwsze warsztaty, w których uczestniczyli projektanci z firmy Zuo Corp (ubrania), Beza Projekt (wzornictwo użytkowe), Nick-Nack (ubrania), Zouza (torebki), Solo Femme i Marta Kuba (obuwie) oraz Agnieszka Maciejak (moda). Okazało się, że myślenie o bursztynie polskich projektantów branż użytkowych niewiele różni się od zagranicznych twórców form złotniczych. Obie grupy łączy jedno: zamiłowanie do naturalnych form bursztynu i ich zastosowania w wyrobie końcowym. „Nie miałam pojęcia, że najpiękniejsze bursztyny to te nieoszlifowane. Z naciekami. Niepokorne, chropowate, jakieś. Nie miałam pojęcia, że jeden bursztyn pływa, a drugi nie. Że nalewka z bursztynów jest doskonała na ból głowy albo stawów. Dużo się dowiedziałam. Zouza coś z tą wiedzą zrobi!” – powiedziała po odbyciu warsztatów bursztynniczych Beata Sadowska, znana dziennikarka i właścicielka marki Zouza, produkującej torebki dla kobiet. Ciekawe podejście do bursztynu zaprezentowały też Anna Łoskiewicz i Zofia Strumiłło-Sukiennik z Beza Projekt, które w swoim dorobku mają między innymi zestaw Mleko i Miód, zaprojektowany dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP z okazji Prezydencji Polski w Unii Europejskiej i służący do przygotowania tradycyjnego polskiego napoju. „Każdy kawałek bursztynu ma przynajmniej 40 milionów lat. Ludzie nie mają świadomości, że obcują ze śladami historii. Żyjemy w świecie przedmiotów tymczasowych, cykl produktów się skraca, a tu mamy materiał, który tyle przetrwał. Obcujemy z pewnym fenomenem i uważamy, że jego charakterystyki nie można odbierać jako wad. Nas interesuje zaimplementowanie bursztynu do seryjnego produktu i mamy nadzieję, że taki właśnie projekt uda nam się stworzyć” – stwierdziły projektantki po zakończeniu warsztatów bursztynniczych. Na efekty czekaliśmy kilka miesięcy: projektantkom z Beza Projekt udało się opracować przy współpracy ze Zbigniewem Strzelczykiem projekty wyłączników zdobionych bursztynem, które mają zostać wdrożone w branży zajmującej się wystrojem wnętrz. Pozostali projektanci wykonali buty, torebki i ubrania z wykorzystaniem bursztynu, które trafią na aukcje charytatywne. Na szczególne wyróżnienie zasługują prace firmy Nick Nack z Gdańska. Dzięki warsztatom powstały wspaniała skórzana tunika zdobiona bursztynem, która została zlicytowana podczas Balu z sercem Fundacji Hospicyjnej w hotelu Hilton w Gdańsku (luty 2014) oraz suknia bursztynowa godna wzbogacić garderobę niejednej europejskiej królowej.
Tylko naturalny bursztyn
Doświadczenia nabyte podczas warsztatów bursztynniczych przez zagranicznych projektantów biżuterii i polskich z branż użytkowych są takie same. Wszyscy doceniają w bursztynie jego wielomilionową historię, wyjątkową urodę i magię, naturalne formy i barwy. W tym widzą siłę, prestiż i markę bursztynu. Dziwi i konfuduje ich „barbarzyńskie” podejście do bursztynu reprezentowane przez producentów masowej biżuterii. Dla wszystkich uczestników warsztatów bursztynniczych oczywistym jest tworzenie oryginalnych wyrobów z naturalnym bursztynem i lokowanie ich rynkowo na wysokiej półce cenowej. Tylko to ma sens – zgodnie twierdzą wszyscy zaproszeni projektanci. Oby przedstawiciele naszej branży bursztynniczej wzięli to sobie do serca!
Źródło: Przegląd aktualności bursztynowych Światowej Rady Bursztynu 2013