Podstawowym asortymentem oferowanym na tych targach jest bursztyn, choć w ciągu pięciu lat istnienia ich zakres tematyczny znacznie się poszerzył i obejmuje obecnie także biżuterię srebrną, złotą, zdobioną kamieniami szlachetnymi i jubilerskimi, kamienie, perły oraz maszyny i narzędzia dla branży jubilerskiej. W tym czasie Amber Trip umocnił także swoją pozycję w regionie oraz pozyskał liczne grono zagranicznych wystawców z Polski, Turcji, Rosji i Ukrainy. Ich gros stanowią niezmiennie firmy polskie, które widzą na rynkach litewskim, łotewskim i estońskim pewien potencjał do wykorzystania. Początkowo wiele z nich próbowało przebić się z ofertą bursztynową, jednak szybko okazało się, że zacznie większym zainteresowaniem tamtejszych odbiorców cieszy się biżuteria srebrna, jak również biżuteria złota zdobiona kamieniami szlachetnymi. Bowiem rynki te, choć stosunkowo małe, wykazują tendencje ogólnoświatowe pod względem popytu na biżuterię także z wyższej półki cenowej. Natomiast firmy bursztynnicze nastawione są głównie na odbiorcę zagranicznego. Zdecydowana większość litewskich wyrobów z bursztynu trafia na eksport – w kraju zostaje tylko ok. 5%, z czego i tak znaczna część trafia w ręce turystów. Litwini specjalizują się w wytarzaniu biżuterii czysto bursztynowej, choć stopniowo i z różnym powodzeniem próbują sił w biżuterii z metali szlachetnych zdobionej bursztynem. Jako drugi po Polsce „potentat bursztynowy” chętnie biorą udział w zagranicznych międzynarodowych imprezach targowych, zarówno w Europie, jak i w Ameryce i Azji. Bursztynowe akcenty
W tematykę bursztynową wpisywała się prezentacja wybranych figurek z kolekcji „Bursztynowe ZOO” autorstwa Uwe Petersena z Niemiec. Jest to największy na świecie tego typu zbiór liczący obecnie ok. 400 misternie wyrzeźbionych ręcznie figur 200 gatunków zwierząt. Atrakcją była także wystawa prac artystów-bursztynników zrzeszonych w spółce z o.o. Carskosielska Pracownia Bursztynowa w Puszkinie koło Petersburga, którą można było oglądać podczas targów Ambermart w Gdańsku we wrześniu ubiegłego roku.
Zagadnienia związane z bursztynem podejmowane były także na wykładach towarzyszących targom przez trzy dni. Wiesław Gierłowski opowiadał o monumentalnych dziełach Lucjana Myrty, skupiając się przy tym na Bursztynowym Skarbcu. O 30 latach swoich doświadczeń w tworzeniu biżuterii artystycznej opowiadał artysta, wykładowca i kurator konkursów Giedymin Jabłoński, który na światowej scenie mocno jest kojarzony właśnie z bursztynem. O swoich dokonaniach, także tych bursztynowych, opowiadał Michael Zobel, zaliczany do czołówki twórców biżuterii na świecie, który w tym roku świętuje 40-lecie działalności artystycznej. W polskim środowisku bursztynniczym jest on szczególnie ceniony za wprowadzenie bursztynu „na salony” poprzez łączenie go ze szlachetnymi kamieniami i materiałami.
Atrakcje targów
Organizator zadał sobie dużo trudu, aby uczynić targi bardziej atrakcyjnymi, zwłaszcza dla odwiedzających. Przygotowano m.in. specjalny pakiet dla VIPów, obejmujący m.in. transport do i z lotniska, bezpłatny nocleg w hotelu oraz wycieczki po Wilnie i okolicy. Kolejna atrakcja targów – choć mało nagłośniona i niezbyt dobrze wykorzystana medialnie – to międzynarodowy konkurs artystyczny „Trwaj chwilo! Jesteś tak piękna!”, który został zorganizowany po raz pierwszy w tym roku i ma towarzyszyć kolejnym edycjom targów. Do jury zostały zaproszone znane nazwiska światowej sceny jubilerskiej i złotniczej: Giedymin Jabłoński (kurator konkursu, Polska), Michael Zobel (Niemcy), Sergey Falkin (Rosja), Mona Wallström (Szwecja), Kazimieras Mizgiris (Litwa), Kristi Paap (Estonia), Lev Romanenko (Rosja), Antonio Altarriba (Finlandia) i Oleg Auzers (Łotwa). Tradycyjnym już punktem programu targowego jest Amber Trip Fashion Show – pokaz, w czasie którego prezentowane są kolekcje mody i biżuterii. W tym roku 11 zespołów składających się z projektantów mody i biżuterii zaprezentowało swe kolekcje, w których dominowały kamienie syntetyczne.
Piątą edycję Międzynarodowych Bałtyckich Targów Jubilerskich Amber Trip można uznać za udaną. Generalnie wystawcy byli zadowoleni z frekwencji odwiedzających, choć aura nie była zbyt sprzyjająca. Wśród znacznej liczby publiczności niefachowej można było wyłowić kupców znanych m.in. z targów Amberif czy Ambermart. To z myślą o nich organizator wybiera termin tuż przed największymi targami bursztynu Amberif. Jednak jest on sporym problemem dla tej części wystawców, dla których jeden dzień to zbyt krótko, aby przygotować się do targów w Gdańsku. Niektóre firmy reprezentują więc w Wilnie zupełnie inne zespoły, inne po prostu likwidują stoisko dzień wcześniej (co jest niezgodne z regulaminem targów). Giedrius Guntorius, pomysłodawca i organizator targów Amber Trip, twierdzi, że nie ma w tym nic nienaturalnego i wskazuje na imprezy azjatyckie, które odbywają się praktycznie jedna po drugiej.