„Popularność produktów suchej destylacji bursztynu znacznie wzrosła w ostatnim czasie, prawdopodobnie w wyniku zainteresowania jego właściwościami leczniczymi i kosmetycznymi” – twierdzi Aniela Matuszewska.

Procesowi suchej destylacji poddawany jest bursztyn drobnej frakcji, nieprzydatny dla branży jubilerskiej. Na dużą skalę metoda ta została rozwinięta w XIX w. w Königsbergu: poddawany był jej drobny bursztyn wydobywany w kopalni w Jantarnym (Palmnicken). Zdaniem Anieli Matuszewskiej, ponowne zainteresowanie produktami suchej destylacji, jakie odnotowujemy w ostatnim czasie, może wynikać m.in. z promowania leczniczych właściwości bursztynu w literaturze powołującej się na opinie terapeutów z kręgów medycznych, jak również rozczarowania efektami ubocznymi stosowania wielu leków syntetycznych. „Wśród nich na wzrost popytu mogą liczyć te, które zawierają składniki o właściwościach bioaktywnych” – twierdzi Matuszewska. Są to kwas bursztynowy – wykazujący zdolność do biostymulacji organizmów żywych (zastosowanie w rolnictwie); to właśnie jemu przypisuje się działanie lecznicze (nie potwierdzają tego jednak badania przeprowadzone przez specjalistów z Wydziału Chemii Politechniki Warszawskiej i Wyższej Szkoły Zawodowej Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia) oraz olej bursztynowy – przypisuje mu się działanie antyseptyczne, wskazując na skuteczność leczniczą m.in. przy poparzeniach skóry, odmrożeniach, stłuczeniach czy złamaniach kości.

W swoim wykładzie podczas XVIII Spotkania badaczy bursztynu w Muzeum Ziemi PAN w Warszawie Aniela Matuszewska wspomniała także o składnikach bursztynu: kamforze – działa rozgrzewająco (stąd jej zastosowanie w maściach przeciwreumatycznych), stosowana jest również w leczeniu chorób nerwowych; limonenie – działającym przeciwnowotworowo; eukaliptolu – wykazującym działanie aseptyczne.

„Wiele opisanych właściwości wymagałoby zapewne jeszcze pogłębionych badań klinicznych, jednak obecność w oleju określonych składników o potencjalnych zdolnościach do oddziaływań międzycząsteczkowych, rodnikowych, kompleksowych czy jonowych, może sprzyjać jego bioaktywności” – podsumowała Aniela Matuszewska.

Proces suchej destylacji bursztynu polega na jego ogrzewaniu bez dostępu powietrza. W jego efekcie otrzymujemy kalafonię (ok. 65%) oraz olej (ok.27%) i kwas bursztynowy (ok.8%).  Skład procentowy może się różnić w zależności od surowca; należy uwzględnić również straty technologiczne i procesowe.


Polecamy także:

Aktywność biologiczna bursztynu - mit czy rzeczywistość?
Bursztyn w średniowiecznej medycynie arabskiej
Bursztyn w magii i lecznictwie