W grudniu 2013 r. służba federalna skonfiskowała 30 ton bursztynu należącego do Wiktora B.

Sąd Okręgowy w Gdańsku na posiedzeniu 22 kwietnia nie podjął decyzji w sprawie deportacji Wiktora B., zwanego „Bursztynowym królem”. Domaga się tego Rosja, gdzie jest on ścigany za przestępstwa podatkowe. Kolejny termin rozpoznania sprawy został wyznaczony na 13 maja.

„Sąd Okręgowy w Gdańsku na posiedzeniu w dn. 22 kwietnia przesłuchał świadków powołanych na wniosek obrońców. Nie uwzględnił wniosku obrony o uchylenie tymczasowego aresztowania – Wiktor B. pozostaje nadal w areszcie. Sąd wyznaczył kolejny termin rozpoznania sprawy na 13 maja 2014 r. – będzie kontynuowane postępowanie” – tyle oficjalna informacja SO w Gdańsku. Będzie to już trzecie posiedzenie sądu w sprawie dopuszczalności ekstradycji.

Biznesmen Wiktor B. (znany także pod pseudonimem Ballet) znalazł się na federalnej liście poszukiwanych w czerwcu 2013 r. pod zarzutem nielegalnego zwrotu VAT opiewającego na 350 milionów rubli. Jego firma Amber Plus była przez lata jedynym oficjalnym dystrybutorem surowca bursztynowego wydobywanego w kopalni w Jantarnym w Obwodzie Kaliningradzkim). Pod koniec października, minister spraw wewnętrznych Władimir Kołokolcew powiedział, że „osobiście kontroluje” jego sprawę. W międzyczasie jego nazwisko trafiło na międzynarodową listę poszukiwanych. Został zatrzymany w Polsce w marcu br. i od tego czasu przebywa w areszcie śledczym, czekając na decyzję sądu ws. dopuszczalności ekstradycji.


Wcześniejsze informacje na ten temat:

"Bursztynowy król" zatrzymany w Polsce