Praca autorstwa Elżbiety i Tomasza Szupienko

Pomysł, który nabierał rumieńców przez dwa lata, wreszcie dojrzał: wystawa zatytułowana „STFZ. EKO.” będzie miała swoją premierę w czasie Legnickiego Festiwalu Srebra w trzeci weekend maja br.

Przyczyną ogłoszenia takiego właśnie tematu konkursu było spostrzeżenie, że „w projektach i pracach prezentowanych przez artystów złotników w galeriach i muzeach łatwo zauważyć, że świat przyrody, zwierząt, roślin i człowieka był i jest inspiracją wielu z nas.” I rzeczywiście, zgłoszone prace to istna kopalnia pomysłów zaczerpniętych z natury, z naturą kojarzonych czy podsuwających pomysły na udany recykling. Do tej ostatniej grupy można zakwalifikować biżuterię ze zmywaka kuchennego czy z konserwy rybnej oraz naszyjnik, na który składały się elementy pierwotne i już zużyte. W pozostałych kategoriach rozpiętość była rzeczywiście duża: orkisz, cynamon, filc, plaster miodu, orzech włoski, drewno, kamienie znalezione na plaży, liście, insekty, ptaki, suszone owoce, jajka przepiórek z ekologicznej hodowli, kwiaty, kawa i herbata. oczywiście nie mogło zabraknąć także bursztynu. Łączone one były czasem w zaskakujący sposób ze srebrem, stalą, miedzią, szkłem, pleksi czy akrylem. W sumie 57 prac 31 uczestników – członków STFZ.

Oceniane one były przez członków Rady Programowej Stowarzyszenia Twórców Form Złotniczych w składzie: Jacek Byczewski, Tomasz Zaremski, Marcin Tymiński i Witold Kozubski. Zgodnie z regulaminem przyznali oni pięć wyróżnień dla: Agnieszki Bruzdy, Urszuli Wasilewskiej, Mariusza Pajączkowskiego, Radosława Szweda i Jana Wiszniewskiego. Kolejne pięć wyróżnień przyzna Galeria Sztuki w Legnicy, partner konkursu. Premierze – a także kolejnym planowanym przez półtora roku wystawom – podczas Legnickiego Festiwalu Srebra (21-23.05.2010) będzie towarzyszył katalog. Jej następnymi po Legnicy przystankami będą m.in. nowopowstająca Galeria Otwarta w Sandomierzu (lipiec/sierpień) oraz Teatr Współczesny w Warszawie (w ramach cyklu Współczesna Sztuka Złotnicza w Teatrze Współczesnym; sierpień/październik lub grudzień/styczeń).

Wojciech Rygało, jeden z kuratorów wystawy (drugi to Mariusz Pajączkowski) ocenił ją pozytywnie: „Zaskoczyła nas wysoka frekwencja, co świadczy o ciekawym, chwytliwym temacie. Także różnorodność zgłoszonych prac zrobiła na nas wrażenie – choć wszystkie były na „ekologiczny” temat, to jednak rozwiązania techniczne i zestawienia materiałów budziły uznanie. Jestem przekonany, że z tych prac powstanie naprawdę ciekawa wystawa, która będzie podróżować po kraju: najpierw zostanie pokazana w Legnicy, potem w kilku innych interesujących miejscach.”