Finisaż wystawy „Poławiacze bursztynu” w Muzeum Bursztynu pierwszego dnia targów Ambermart uświetnił pokaz przygotowany przez projektantki mody Joannę Mierzejewską i biżuterii Paulinę Binek.

Wieczorne spotkania w gdańskim Muzeum Bursztynu w czasie Międzynarodowych Targów Bursztynu Ambermart stają się powoli miłą tradycją. Tym razem finisaż wystawy „Poławiacze bursztynu” uświetnił pokaz mody z bursztynem w roli głównej. Warto dodać, że nie był to pierwszy pokaz tego duetu – w towarzystwie Zuzanny Barteckiej obie panie po raz pierwszy zaprezentowały swe zdolności projektowe w warszawskiej Zachęcie 11 lat temu.

Tytuł pokazu brzmiał „Ambasadorowe – Awangardowe” i odnosił się do kobiet, które pokochały bursztyn i są z nim emocjonalnie związane. Na wybiegu oprócz profesjonalnych modelek pojawiły się m.in. żona prezydenta Gdańska Magdalena Adamowicz wraz z córką Antoniną, animatorka sztuki Magdalena Kunicka, konsul honorowa Francji Monika Tarnowska oraz komisarz targów Ambermart i Amberif Ewa Rachoń. Szczególnie ta ostatnia została nagrodzona gorącymi brawami. Sam pokaz nawiązywał w pewien sposób do tego sprzed 11 laty – także i tutaj pojawiły się lny, jedwabie i bursztyny. Nowym materiałem był tutaj filc, którego Paulina Binek używa w połączeniu z bursztynem od ponad roku. Filc wplatany był w jedwab, zdobiony bursztynem, zakładany na szyje, ramiona, biodra oraz owijany wokół nadgarstka. „Chciałam pokazać, że w ten sposób można tworzyć przepiękne kompozycje” – dodaje Paulina Binek. Te trzy materiały mają symbolizować, wręcz podkreślać naturalność. Ten sam zamysł artystyczny przyświecał projektantce w stworzeniu... maski gazowej z bursztynem.

Po zakończeniu pokazu miał miejsce koncert znanej gdańskiej wokalistki jazzowej Grażyny Łobaszewskiej.


Fot. Michał Kosior/Ambermart