Zbliżają się targi Amberif 2008, a my na chwilę chcielibyśmy jeszcze wrócić do ich poprzedniej edycji i zaprezentować Państwu wyniki ankiety przeprowadzonej wśród zarejestrowanych kupców.

Międzynarodowe Targi Bursztynu, Biżuterii i Kamieni Jubilerskich Amberif 2007 odwiedziło w ciągu pierwszych czterech dni ok. 6500 kupców, w tym ok. 1500 zagranicznych z 40 krajów świata. Największy procentowo udział mieli kupcy z Niemiec (15%), Wielkiej Brytanii (14%), Litwy (10%), Stanów Zjednoczonych (8%), Włoch (6%), Rosji oraz Francji (po 5%). Pojawili się tam także Hiszpanie, Ukraińcy, Czesi, Kanadyjczycy (po 3%) oraz Grecy, Austriacy, Duńczycy, Szwedzi, Estończycy, Australijczycy (po 2%) i Węgrzy (1%). Na pozostałe kraje przypada 9%. Reprezentowali oni przede wszystkim sektor produkcji (34%), handel hurtowy (24%) oraz usługi (20%). Znacznie mniejszy był udział eksporterów (5%), importerów i handlu detalicznego (po 3%). Ważne jest to, że w 74 procentach odwiedzającymi byli sami właściciele firm; tylko 13% stanowiła kadra kierownicza, 4% sprzedawcy i 3% projektanci zatrudnieni w firmach. Połowa z nich jako główny cel swojej wizyty podawała poszukiwanie dostawców, niespełna ¼ poszukiwanie nowości, a prawie 1/5 podtrzymanie kontaktów handlowych. Przedmiotem ich zainteresowania była biżuteria z bursztynem (62%), co potwierdza wiodącą rolę sektora bursztynowego. Tylko 15% zdeklarowało zainteresowanie biżuterią srebrną, złotą i bursztynową – 6%, maszynami i narzędziami – 5%, kamieniami jubilerskimi – 4%, perłami – 3%, opakowaniami – 2%, a sztuką użytkową – 1% (inne – 2%). O targach dowiadują się oni przede wszystkim z zaproszenia od organizatora (35%) lub wystawcy (25%), z reklamy w mediach i informacji współpracujących instytucji branżowych (po 11%), z Internetu (7%) oraz jako efekt spotkania na innych targach (5%) (inne – 6%).
Nieco zaskakujące w świetle decyzji o wydłużeniu targów Amberif mogą się wydawać odpowiedzi ankietowanych na pytanie o planowany czas pobytu: aż 37% z nich na pobyt na targach przeznaczyło w ubiegłym roku tylko jeden dzień! Dwa dni zdecydowało się zostać 29%, 3 dni – 19%, 4 dni – 7%, 5 dni – tylko 6% (dłużej – 2%). Ewa Rachoń, komisarz targów Amberif, wyjaśniła to następująco: „My wcześniej nie wiemy, w który dzień, czy też w które dni, kupcy przyjadą. A skoro otrzymujemy od nich sygnały, że cztery dni targów – bo w ostatni dzień kupcy pojawiają się na targach sporadycznie – to za krótko, to w imię dalszego rozwoju zarówno samej imprezy, jak i branży musimy taką opcję przetestować.”
Być może powyższe deklaracje mają pewien związek z faktem, że odwiedzający nie do końca wiedzą, czego się po tych targach spodziewać: dla 22% z nich ubiegłoroczna wizyta na Amberifie była pierwszą, a 39% odwiedziło imprezę przed rokiem 2004. 21% wzięło w niej udział w 2006 roku, 7% w 2005 i 11% w 2004. Jednocześnie może to świadczyć o tym, że rotacja kupców na Amberifie jest dość duża i że starzy klienci jednak powracają głównie w poszukiwaniu atrakcyjnej biżuterii zdobionej bursztynem. Oby w tym roku magia bursztynu znowu zadziałała!


Fot. Amberif