W połowie lipca w Ukrainie odbyły się dwa elektroniczne przetargi na sprzedaż licencji na wydobycie bursztynu w obwodzie rówieńskim – to pokłosie uchwalonej w grudniu ubiegłego roku specjalnej ustawy regulującej odbywające się dotychczas głównie nielegalnie wydobycie.
„Otwarte aukcje elektroniczne umożliwiają stworzenie warunków do uczciwej konkurencji i widzimy pozytywną reakcję rynku: w aukcjach biorą udział firmy gotowe kupić specjalne pozwolenia po rynkowej cenie i inwestować w ukraińską produkcję. Podczas aukcji koszt licencji wzrasta dziesiątki, setki, a nawet tysiące razy, a to oznacza bezpośrednie wpływy do budżetu państwa” – powiedział Roman Opimach, szef ukraińskiej Państwowej Służby Geologicznej. Tak też było 17 lipca w czasie aukcji, na której 10 firm licytowało prawo do wydobycia na dwóch działkach w obwodzie rówieńskim – ostatecznie cena wywoławcza została przebita 37 i 90 razy. Za prawo do legalnego wydobycia przez okres 5 lat zapłacono odpowiednio 12,6 mln UAH i 29 mln UAH.
Czytaj: Ukraina coraz bliżej zalegalizowania wydobycia bursztynu
Elektroniczne licytacje zostały wprowadzone uchwałą ukraińskiego parlamentu regulującą wydobycie bursztynu z grudnia ubiegłego roku. Przewiduje ona m.in. odpowiedzialność karną za nielegalne wydobycie, sprzedaż oraz obróbkę kopalin, których legalność nie jest potwierdzona odpowiednimi dokumentami, jak również za uchylanie się od rekultywacji terenu po zakończeniu eksploatacji. Karą pozbawienia wolności od 5 do 8 lat z konfiskatą mienia zagrożona jest również pomoc funkcjonariusza na stanowisku służbowym w nielegalnym procederze. Aby zachęcić do legalnego wydobycia, Rada Najwyższa Ukrainy zgodziła się na obniżenie podatków odprowadzanych z tytułu wydobycia surowca bursztynowego – z 25% do 10%.
Wprowadzone ustawy mają na celu stworzenie jak najbardziej korzystnych warunków dla wszystkich tych, którzy zdecydują się legalnie wydobywać bursztyn. Bowiem z powodu nielegalnego wydobycia bursztynu, wycinki lasów i hazardu państwo traci co najmniej 400 mln dolarów rocznie. Przed wprowadzeniem nowych przepisów nielegalne wydobycie bursztynu wahało się od 70 do 350 ton rocznie, podczas gdy legalnie wydobywano tylko 2,5 t surowca. Nowe przepisy mają nie tylko zalegalizować wydobycie, ale też zahamować wywóz surowca zagranicę.
Polecamy także:
Ukraina zalegalizuje wydobycie bursztynu