Monika Richardson i Lidia Popiel w pracowni konserwacji Muzeum Zamkowego w Malborku

Ambasadorki Bursztynu: obecna, dziennikarka Monika Richardson i poprzednia, fotografka Lidia Popiel zakończyły trwającą tydzień wędrówkę po polskim bursztynowym szlaku. Odwiedziły Trójmiasto, Malbork i Warszawę.

W Gdańsku ambasadorki zwiedziły ekspozycję Muzeum Bursztynu oraz kościół św. Brygidy z jego słynnym, niedokończonym Bursztynowym Ołtarzem oraz uczestniczyły w pokazie obróbki bursztynu dawnymi i nowoczesnymi technikami w pracowni Zbigniewa Strzelczyka. Jednym z ważnych przystanków na ich szlaku była Bursztynowa Piąta Aleja, czyli gdańskie ulice Mariacka, Długa, Długie Pobrzeże i Długi Targ. W Gdyni w Muzeum Inkluzji w Bursztynie obejrzały tamtejsze eksponaty, a w firmie S&A zapoznały się z cyklem produkcyjnym biżuterii. Biżuteria – nowoczesna, artystyczna – przywiodła je do sopockich galerii Mariusza Gliwińskiego (Ambermoda) i Bożeny Kamińskiej (Galeryjka Sopocka Amberways).

Kolejne przystanki to sesja zdjęciowa na Bursztynowej Autostradzie Amber One i wizyta w Malborku, gdzie obie panie zobaczyły aktualnie konserwowane tam bursztynowe dzieła oraz kolekcję bursztynu w Muzeum Zamkowym, m.in. kabinet Stanisława Augusta.

Dalej bursztynowy szlak zaprowadził ambasadorki do stolicy na spotkanie z prof. Barbarą Kosmowską-Ceranowicz w Muzeum Ziemi PAN – Warszawskie Zbiory Bursztynu są zaliczane do największych na świecie kolekcji bursztynu bałtyckiego i innych żywic kopalnych.

”Ambasadorki zbierały materiały do albumu o szlaku bursztynowym z Rzymu do
Gdańska, ale przede wszystkim nasiąkały wiedzą o bursztynie” – powiedział portalowi amber.com.pl koordynator ds. bursztynu Robert Pytlos. U podstaw idei wydania albumu dokumentującego wędrówkę Ambasadorek Bursztynu tym szlakiem leży także wykorzystanie ich zawodowych umiejętności: Lidia Popiel ma uwieczniać na fotografii odwiedzane przez nie miejsca, Monika Richardson będzie je opisywać. „Zaangażowałyśmy się całym sercem, jestem więc przekonana, że powstanie piękny album. Bursztyn to magiczny kamień, który każdego, kto go weźmie do ręki, oczarowuje – my obie jesteśmy oczarowane” – powiedziała Lidia Popiel.

 

Polecamy:
Monika Richardson w obiektywie Lidii Popiel
Od bursztynu trudno się uwolnić - rozmowa z Lidią Popiel